​

​

​

Spotykamy się w grupie 4 - 12 osobowej (tyle osób mieści się aktualnie w moim gabinecie). Grupa jest otwarta, tzn. w każdym momencie można do niej dołączyć i być tak długo jak się czuje potrzebę. ​Część osób pracuje stale, część pojawia się sporadycznie, część wraca gdy czuje taką potrzebę. ​

​

Nowym osobom zawsze tłumaczę na czym polega nasza praca. Mam nadzieję, że dzięki tej stronie i materiałom, które tu zamieszczę nowe osoby będą już wstępnie przygotowane na pierwsze spotkanie.

Każda z uczestniczących osób na każdym spotkaniu ma wykonaną „terapię” dla siebie, w temacie z którym przychodzi. Czasami pracujemy z jednym tematem wszyscy razem.  Bywa tak, że na początku każdy mówi z czym przychodzi, co słychać, a czasami zaczynam od medytacji, relaksacji lub od razu zaczynamy pracę z każdym indywidualnie. 

Nie ma potrzeby na tej terapii opowiadać o niuansach swoich sytuacji życiowych, a nawet jest to nie wskazane. Interesuje mnie krótko i na temat:

​

„z czym dziś pracujesz? co jest problemem?”

​

Mogę  spytać o fakty: „ile masz dzieci? czy były poronienia, aborcje, samobójstwa w rodzinie, wczesne śmierci?”Interesują mnie fakty, a nie konteksty sytuacyjno-emocjonalne. Krótko: "co jest na dziś problemem dla danej osoby". Odpowiedzi, które są wskazane to:

​

„problemy z szefem w pracy"

"problemy z małżonkiem, dziećmi, zdrowiem"

"relacje z ludźmi”

​

To wystarczy. Nie ma ograniczeń w zakresie problemu. Tą terapią pracujemy z każdą trudną sytuacją: od relacji z ludźmi, poprzez sytuacje zdrowotne, pracę, uzależnienia, stany emocjonalno-psychiczne.

Czasami jakaś praca natchnie mnie do wykładu, lub wyjaśnień, przekazania informacji o pewnych zależnościach, bo jest to ważne dla wszystkich.

W zasadzie każda osoba jest zdolna do uczestniczenia w tej terapii.

​

Osoba, która pracuje ze sobą mówi krótko z czym chce pracować, inne uczestniczące osoby służą jako reprezentanci, czyli ludzie którzy odgrywają coś na podobieństwo dramy, reprezentują bliskich, dana osobą, jej emocje, problemy - stając na środku gabinetu.

W takiej scenie może uczestniczyć od jednej do wielu osób.

Ludzie którzy zostają przydzieleni do poszczególnych ról, stając w ustawieniu są podłączeni do wszelkich informacji zawartych w tzw. ”czującym polu”, które dotyczy danej osoby.

Są one w stanie informacje przekazywać i okazywać.

​

Przypomina to najprościej mówiąc

dostrojenie radioodbiornika do danej długości fal.

Odbiory reprezentantów, ich ustawienie, samopoczucie, pokazują jak wygląda sytuacja danej osoby w zakresie problemu z którym pracuje na ten moment. Pokazuje też kierunek uzdrowienia danej sytuacji. Przekazuje ogrom informacji zwrotnych.

Jest swoistego rodzaju szybką diagnozą, wolną od subiektywizmu osoby, której to dotyczy i jej pomysłów na temat źródeł swoich problemów. Wolna od mechanizmów obronnych. Zawsze bardzo celną.

​

Samo zobaczenie swojego problemu z boku

już jest bardzo terapeutyczne i pomocne.

​

Jest to jednak bardzo prawdziwe doświadczenie, w którym nic się nie ukryje. I bywa, że prawda bywa bolesna lub trudna do zaakceptowania. Niektórzy mówią, że obnażam w nich to co nawet sami przed sobą chcieliby ukryć. Jest to jednocześnie jedna z większych zalet tej terapii.

​

Uczy innego patrzenia na siebie samego,

oderwania się od teorii własnego mózgu i ograniczeń.

​

Druga zaleta tej terapii jest to, że reprezentanci przepuszczają przez siebie ogrom informacji, emocji, uczuć, które związane są  z danym „ustawianym” problemem. 

​

Te wszystkie energie, emocje, myśli, zalegają w duszy, ciele danej osoby. Ich indywidualne przerobienie, przepuszczenie np. na terapii indywidualnej  zajęłoby lata, nie mówiąc o tych emocjach, które są  w nas ale jako dziedzictwo pochodzące z naszego systemu lub emocjach, które przejęliśmy od innych osób.

​

​

To wszystko nosimy, to nas obciąża, i osobiste rozplatanie tych emocji jest bardzo trudne jeśli nawet czasowo nie możliwe.

​
Uczestniczenie jako reprezentant w ustawieniu jest bardzo poruszającym i pouczającym doświadczeniem. Pozwala poczuć się na chwilę kimś innym, doświadczyć jak różnie różni ludzie doświadczają życia, zrozumieć głębie ludzkich problemów i spraw.

​

Uczy wyrozumiałości i tolerancji. Pokazuje, że często za tzw. błahymi problemami, lub krytykowanymi zachowaniami, stoją bardzo realne, poważne przyczyny. Poszerza zdecydowanie światopogląd.

​

Często jest bardzo poruszającym doświadczeniem, na równi silnym jak własne ustawienie. ​

​

​

Porusza duszę i również otwiera procesy uzdrawiania

w duszach i systemach rodzinnych reprezentantów. 

​

​

Po zakończeniu ustawienia reprezentanci wychodzą z ról i nie niosą ze sobą emocji dalej. Jeśli ktoś został szczególnie głęboko poruszony, oznacza to zazwyczaj że dany temat, problem osobiście go dotyczy.

​