top of page

Moja historia

Ustawienia systemowe wg. Berta Hellingera

... Z ustawieniami po raz pierwszy zetknęłam się wiele lat temu, ale nie zapadło mi to w duszy na tyle - bym się tym zainteresowała, nawet wzbudziło lekki niepokój na myśl o odczuwaniu czyichś spraw. Kolejny raz pomyślałam o ustawieniach, gdy przechodziłam swój życiowy kryzys związany z własnym rozwodem. Zastanawiałam się jakie warsztaty, kursy mogłyby mi pomoc zrozumieć to, co się ze mną i byłym mężem działo. Trafiłam na warsztaty prowadzone przez Ewę Renatę Cyzman Bany.

Pierwszego dnia chciałam uciekać, drugiego informacje zdruzgotały moje ego. Trafiając na warsztat, byłam po latach rozwoju i pracy nad sobą sama za pomocą psychologii i Reiki, regresji, przepracowywania przeszłości. I nagle ustawienia obnażyły mnie totalnie, pokazały nie to, co ja o sobie myślałam, jednocześnie dały wgląd w procesy, które były moim udziałem.


Ego jakoś się pozbierało, a informacje pozyskane o sobie były bezcenne.

... Trudno było mi na początku zrozumieć fenomen ustawień, jak to się dzieje. Ale z każdym kolejnym warsztatem, bo trochę ich odbyłam, zaczęłam rozumieć, jak potężne możliwości terapeutyczne ma ta metoda. Jak bardzo pracuje na wszystkich płaszczyznach. Jakie daje szybkie efekty również na poziomie fizycznym.

Pokazała mi, że często indywidualne terapie mogą ciągnąć się latami, a problemy pozostają nie rozwiązane, ponieważ są zlokalizowane na całkiem innych płaszczyznach.

Moim odkryciem było płaszczyzna naszych systemów rodzinnych kryje wiele tzw. skarbów, emocji, postaw, przekazów, w których jesteśmy zanurzeni, przesiąknięci. Ogromną indywidualną pracą nie zmienimy tego sami w sobie, dopóki w systemie nie pojawi się nowa jakość. Nasz osobisty wysiłek wkładany w prace nad sobą nie da oczekiwanych efektów.

Doświadczyłam na własnej skórze, że pewne tematy nad którymi pracowałam, mają swoje źródła w przeszłości rodziny, w wielu pokoleniach i bez pracy z tym większym kontekstem moja osobista przemiana nie była możliwa. Bardzo podobają mi się słowa Berta Hellingera i jednocześnie tytuł wspaniałej książki, „Bez korzeni nie ma skrzydeł”.

 

 

 

Nasi przodkowie to nasze korzenie, ​

tylko dobre z nimi połączenie pozwoli naszemu drzewu życia ​

silnie rosnąć i dawać zdrowe plony.​

... Zaciekawiona i poruszona osobistym doświadczeniem postanowiłam nauczyć się tej metody. Trafiłam do Szkoły Terapii wg. metody Berta Hellingera w Krakowie zorganizowanej przez Agnieszkę i Ryszarda Gąsierkiewiczów. Uczył nas wspaniały, wrażliwy, kochany Heiko Hinrichs. Skończyłam dwa poziomy, które trwały w sumie 3 lata. Samo uczestniczenie było cudownym doświadczeniem, które bardzo dużo dobrego wniosło w moje życie. Z ogromną radością i szczęściem wspominam tamte czasy.

... Zaraz po pierwszym zjeździe, pokazałam swoim uczniom ustawienia, i tak zaczęła się moja praktyczna droga jako terapeuty ustawień. Od 2008 roku intensywnie i systematycznie pracuję jako terapeutka w Świnoujściu, a czasami w innych miastach Polski, np. w Poznaniu.

​... Szybko odkryłam, że w polu mogę wykorzystać swoje doświadczenia z rozwoju duchowego, pracę którą indywidualnie wykonywałam na płaszczyźnie poprzednich wcieleń.

Zaczęłam diagnozować przed terapią,

czy problem dotyczy systemu rodzinnego,

czy poprzednich żyć.

 

Nie obchodzi mnie czy ktoś w to wierzy czy nie, nie ma to dla  mnie znaczenia, ważne jest dla mnie to, że wiele problemów znika dopiero kiedy popracuje się z płaszczyzną poprzednich wcieleń.

 

To jest moje doświadczenie,

które po prostu jest skuteczne terapeutycznie.

W przeszłości tkwi jeszcze wiele ograniczeń, które mają znaczący wpływ na życie codzienne wielu ludzi, np., śluby i inicjacje. Okazuje się, że lubią się one przenosić w czasie i choć obecnie ktoś nic takiego nie ślubował, ciągle może się borykać z problemami finansowymi, lub sexualnymi właśnie dlatego, że dawno temu on lub ktoś w systemie rodzinnym ślubował ubóstwo i abstynencje sexualną.

Od moich pierwszych doświadczeń do dziś przeprowadziłam grubo ponad 1000 ustawień, zbierając ogrom doświadczeń.

Każda z terapii zawsze jest absolutnie nowym doświadczeniem, za które jestem bardzo wdzięczna, i która również mnie wzbogaca osobiście.

 

bottom of page